Dzisiejszym bohaterem jest 19-letni Mateusz Czyżycki, który swoją grą podbija II-ligę. Tym samym jest coraz bliżej transferu do klubu z południowo-zachodniej Polski.
Czyżycki swoją przygodę z futbolem zaczynał od juniorów Okocimskiego KS Brzesko. Tam raczkował i tam stawiał swoje pierwsze kroki. Później przyszła pora na coś większego, poważniejsze wyzwanie, czyli występy w barwach Stali Mielec, klubu znanego w Polsce z bardzo dobrej szkółki piłkarskiej i nieustannego rozwoju. Po dwóch sezonach spędzonych w mieleckiej młodzieżówce dostrzeżono jego talent i powołano go do pierwszej kadry zespołu z Podkarpacia. Jednak tam nie pozostał zbyt długo – już po dwóch miesiącach zdecydował się na transfer do Siarki Tarnobrzeg, innego podkarpackiego klubu. To właśnie na tarnobrzeskim stadionie spędził ostatnie 3 sezony.

Czyżycki w obecnym sezonie opuścił jedynie trzy spotkania, rozgrywając 16 meczów w rozgrywkach II. ligi. Większość z nich w pełnym odstępie czasowym, co pokazuje, jak bardzo musiał przekonać do siebie szkoleniowca Siarki, aby ten zdecydował się stawiać co tydzień w środku pola na 19-latka. Do występów dołożył jedną bramkę, zaliczając również jedną kastę w rozgrywkach Pucharu Polski w meczu przeciwko ekstraklasowej Bruk-Bet Termalice Nieciecza.
Choć sam dorobek bramkowy tego młodego zawodnika nie powala, to Czyżycki przyciąga uwagę przede wszystkim swoją grą. Docenił ją między innymi ekspert portalu Łączy Nas Piłka Adam Delimat, przy okazji puszczając w obieg plotkę o ewentualnym transferze młodego rozgrywającego za pomocą swojego konta na Twitterze.
“Jeden z największych talentów w II. lidze” – tytuł nadany Czyżyckiemu przez Delimata – znalazł się na celowniku Odry Opole. Podopieczni trenera Mirosława Smyły piastują obecnie pozycję wicelidera w Nice I. Lidze, co ciekawe będąc przy okazji beniaminkiem tychże rozgrywek. Zatem transfer 19-letniego pomocnika Siarki byłby dla samego zawodnika niewątpliwie korzystnie sportowo, ale czy Czyżycki jest gotowy na grę w Odrze?
Odpowiedź na to pytanie pozostawimy Wam, tymczasem my wyczekujemy i obserwujemy karuzelę transferową w poszukiwaniu młodych łakomych kąsków na rynku!