Zagłębie Sosnowiec ma spory problem z napastnikami. 18-letni snajper Jakub Jochymek został zgłoszony do rozgrywek LOTTO Ekstraklasy tuż przed meczami z Lechem i Legią.
Jakub Jochymek urodził się 25 czerwca 2000 roku. Do Zagłębia Sosnowiec trafił latem tego roku z Fabloku Chrzanów, jego macierzystego klubu. “Trenowałem go 5 lat. Ma bardzo dobre warunki fizycznie i jest niezwykle pracowity. Pamiętam, że przez 4 lata nie opuścił żadnego treningu. Był liderem mojego zespołu, bramkostrzelny napastnik z atomowym uderzeniem” – opowiadał nam o Jochymku, Łukasz Matusik, trener Fabloku Chrzanów U-13.
Wiosnę poprzedniego sezonu Jochymek spędził na wypożyczeniu w Górniku Zabrze, gdzie występował w młodzieżowych drużynach. Sezon 2018/19 wychowanek Fabloku Chrzanów rozpoczął z rezerwami Zagłębia Sosnowiec. Jednak 16 listopada wystąpił w przegranym sparingu pierwszej drużyny z Wisłą Kraków 1:3. Na boisku spędził 22. minuty. Od tamtego meczu Jochymek regularnie trenuje z seniorami Zagłębia.
ŁUKASZ MATUSIK: “TO JEST PROMOCJA MIASTA, GDZIE MIASTO NIE DAŁO ZŁOTÓWKI”
Zagłębie Sosnowiec zajmuje w tabeli ostatnie miejsce. W tym roku sosnowiczan czekają jeszcze dwa trudne spotkania z Lechem Poznań i Legią Warszawą. Z “Kolejorzem” zmierzą się przed własną publicznością w najbliższą niedzielę o godzinie 18. Jeśli chodzi o ewentualny debiut Jochymka jeszcze w tym roku – jest on niewykluczony. Trener Valdas Ivanauskas ma spory problem z napastnikami przed tymi spotkaniami. Vamara Sanogo doznał kontuzji w ostatnim ligowym meczu z Pogonią i nie zagra z Lechem. Z kolei Cristovao został przesunięty do rezerw, po tym, jak dopuścił się brutalnego faulu na Sebastianie Walukiewiczu. Pozostawałby w obwodzie jeszcze Junior Torunarigha, ale klub rozwiązał z nim kontrakt kilka dni temu. Zatem obecnie jedynym nominalnym napastnikiem w kadrze Zagłębia jest Jakub Jochymek.
“Myślę, że mogę dostać szansę. Przed nami dwa strasznie ważne, ale przy tym trudne spotkania, jednak Zagłębie aktualnie jest bez typowego napastnika, także kto wie. Dużo pracy przede mną i ciężki okres przygotowawczy. Wszystko jest możliwe. Czas pokaże” – mówił Jakub Jochymek w rozmowie z portalem Przełom.