Nie od dziś wiadomo, że Manchester City to zespół napakowany gwiazdami. Z tego względu najmłodsi zawodnicy w szeregach Obywateli nie dostają wielu szans od Pepa Guardioli. Filozofia Hiszpana może jednak doprowadzić do swoistego efektu domina, który może zapoczątkować odejście Phila Fodena.
18-letni Anglik nie raz pokazał już, jak ogromnym talentem dysponuje. Na swoim koncie ma osiem występów w Premier League, a gra w Lidze Mistrzów również nie jest mu obca. W ostatnich dniach Foden wcielił się w rolę lidera The Citizens w meczu Carabao Cup. Podopieczni Guardioli pokonali 3:0 Oxfrod United, a dzisiejszy bohater do asysty przy trafieniu Riyada Mahreza dołożył bramkę swojego autorstwa, która była gwoździem do trumny zespołu gospodarzy. Jak jednak donoszą włoskie media, na czele z tuttosport, dla Fodena mógł być to jeden z ostatnich występów w błękitnej koszulce.
MŁODZIEŻ POSTAWIŁA SIĘ GIGANTOM W LIDZE MISTRZÓW! KLIKNIJ PO WIĘCEJ
Wszystko za sprawą Juventusu, który swój radar skierował nie tylko na ofensywnego pomocnik City, ale również na innego Anglika – Jadona Sancho. O ile w odejście z Borussii tego drugiego ciężko uwierzyć, to przeprowadzka Fodena wydaje się wręcz logiczna. Choć 18-latek jest postrzegany przez Pepa Guardiolę jako przyszłość klub, w pierwszym zespole grywa sporadycznie. W takiej sytuacji powinno dojść do wypożyczenia zawodnika, jednak ten wciąż kisi się niczym dobrej jakości ogórek w niebieskim szklanym słoiku. Wobec tego trudno się dziwić, że inne zespoły ostrzą sobie zęby na młodego Anglika.