polsce
Autor: Katarzyna Świecka

Czas na kolejny wywiad na naszym portalu! Porozmawialiśmy co nieco z Nikodemem Buciorem, który aktualnie gra w Akademii Pogoni Szczecin!

Marcin Rodkiewicz (MF): Skąd decyzja o zmianie klubu i czemu akurat Pogoń?

Nikodem Bucior: Od pewnego czasu zauważyliśmy z moim tatą, że przestałem się rozwijać piłkarsko, czego skutkiem było omijanie mnie przy powołaniach do reprezentacji Polski. Zauważyły też to inne osoby, które zajmują się na co dzień piłką nożną. Analizując to wszystko, braliśmy pod uwagę zmianę klubu, co mogłoby mieć dobry wpływ na mój rozwój. Jak tylko przydarzyła się okazja na testy w Akademii Pogoni Szczecin, to zdecydowaliśmy się na nie. Wybraliśmy właśnie tę akademię, bo uważamy, że jest jedną z lepszych w Polsce i mocno stawia na młodzież.

Jak wygląda akademia Pogoni w porównaniu do Lechii?

Moim zdaniem różnica jest przede wszystkim w podejściu trenerów do zawodników. Trenerzy w Pogoni są bardziej wymagający. Ponadto Akademia Pogoni Szczecin dysponuje własną bazą szkoleniową oraz zapleczem medycznym.

PRZEPYTANY Z NIKODEMEM BUCIOREM! KLIKNIJ PO WIĘCEJ INFORMACJI!

Czy jesteś zadowolony ze zmiany?

Największym moim zmartwieniem było przede wszystkim, jak sobie poradzę w nowym miejscu i nowej szkole. Jednakże już w dniu dzisiejszym mogę powiedzieć, że była to słuszna decyzja. Przede wszystkim bardzo dobrze zostałem przyjęty przez trenerów oraz kolegów z drużyny. Udało się też dostać do szkoły, do której uczęszczają koledzy z drużyny.

Co mówili koledzy z Gdańska, gdy dowiedzieli się, że zmieniasz klub?

Jeśli chodzi o “kolegów” z Lechii, to zawiodłem się na nich. Myślałem, że będą mi kibicować i wspierać mnie w nowym miejscu, tak jak każdy dobry kolega powinien to robić. Niestety było zupełnie inaczej. Jak dowiedzieli się, że pojechałem na testy do Szczecina, to od razu się ode mnie odwrócili i jak ostatnio się przekonałem, chcą dla mnie jak najgorzej. Nawet na turnieju Sambor Cup w Gdańsku, gdzie już reprezentowałem barwy portowców, przechodziłem obok chłopaków z Lechii wyciągając do nich rękę na przywitanie, a oni zachowali się zupełnie, jakby mnie nie znali. Nie dość, że nie podali mi ręki, to jeszcze adresowali do mnie obraźliwe teksty. Przykre było dla mnie ich zachowanie, bo uważałem ich za dobrych kolegów. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich kolegów, bo znaleźli się też tacy, którzy mi kibicują i mam z nimi cały czas kontakt.

Jakie są cele na najbliższy sezon?

Jeśli chodzi o moje cele na ten sezon, to na pewno na pierwszym miejscu jest dojście do mojej najlepszej formy, co mam nadzieję, przełoży się na powołania do kadry Polski.

Chcesz kiedyś wrócić do Lechii?

Na ten moment jestem zawodnikiem Pogoni i na tym się skupiam. Chcę dać drużynie jak najwięcej i to jest dla mnie najważniejsze. Nie skupiam się na przyszłości, lecz na tym, co jest tu i teraz. A co będzie kiedyś… zobaczymy.


Rozmawiał: Marcin Rodkiewicz